Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czesław Młot-Fijałkowski Generał Brygady
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin/Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:07, 23 Sty 2007 Temat postu: Memoir '44 |
|
|
Rebel.pl napisał: |
Memoir '44 to gra planszowa osadzona w realiach II Wojny Światowej. Przeznaczona jest dla 2 graczy (można grać też w 4 osoby - drużynowo), z których każdy kieruje jedną stroną konfliktu - państwami Osi (Niemcy) oraz Aliantami (Anglicy, Amerykanie, Francuzi). Całość rozgrywa się na froncie zachodnim, w roku 1944.
Dlaczego uzależnisz się od tej gry?
* Podstawowym elementem, który daje tak wysoką "miodność" grania, jest mechanika gry oparta na kartach rozkazów. Całość pozwala zarówno na przeprowadzenie przemyślanej strategii postępowania jak i pozostawia margines losowości.
* Świetnie rozwiązany system walki oparty na szczególnych kostkach sprawia, że gdzieś znika irytacja na "zły rzut". Do tego nie ma potrzeby liczenia czegokolwiek - szybki rzut okiem na kostki i wszystko jest jasne.
* Znacząca liczba scenariuszy zawartych w instrukcji, dwustronna plansza i elementy, za pomocą których można swobodnie układać nowe pola bitwy - wszystko to sprawia, że w grę można grać nieskończoną niemal liczbę razy i za każdym razem stawać przed nowymi wyzwaniami.
* Staranne wykonanie gry, szczegółowe modele czołgów, piechoty i artylerii znacząco podnoszą przyjemność grania.
* Do gry przekonać możesz swojego ojca, a nawet dziewczynę! Gra jest tak miodna, że każdemu niemal się spodoba! (sprawdzone na "własnym podwórku"!!) Wystarczy spróbować, by wpaść w sidła
Oto gra, która spodoba się nie tylko fanom II Wojny Światowej, ale wszystkim, którzy lubią strategie! Co więcej - spodoba się również tym, którzy interesują się właśnie tym okresem! Przy każdym scenariuszu można znaleźć zarys historyczny, informacje o wyniku starcia i jego znaczeniu w czasie przebiegu wojny. Jeśli dołożymy do tego naprawdę przemyślaną mechanikę otrzymujemy prawdziwy rarytas. Nic więc dziwnego, zę ta gra otrzymała tyle nagród!
Nagrody zebrane przez grę:
* Zwycięzca Najlepsza Gra Dwuosobowa według International Gamers Award 2004
* Zwycięzca Najlepsza Symulacyjna Gra Historyczna według Games 100 2005
* Nagrodzona "Award for Excellence Wargamer.com"
Rozegranie pojedynczego scenariusza trwa zwykle od 30 do 90 minut, przy tym zasady gry są bardzo proste i intuicyjne. Gra nadaje się świetnie nie tylko dla miłośników gier wojennych, ale także dla każdego miłośnika planszówek i II wojny światowej.
|
Przykładowe komentarze napisał: |
Recenzja po około 30 starciach. Od razy należy zaznaczyć, że memoir’44 hard core’ową strategią absolutnie nie jest, a raczej lekka pozycją posiadającą niesamowicie wysoki współczynnik grywalność. Zarówno pod względem wyglądu jak i mechaniki rozgrywki gra jest cudownie miodna. To, że jest totalnie odrealniona od rzeczywistości II wojny światowej nie ma żadnego znaczenia. Dodatkowo cała masa dodatkowych scenariuszy na stronie wydawcy powoduje, że gra żyje swoim życiem poza pudełkiem. Pocieszający jest też fakt, iż do gry istnieją już dwa rozszerzenia a trzecie jest w drodze.
O minusy naprawdę ciężko. Jeśli miałbym już cos podać, to jeśli ktoś nie lubił się jako dziecko bawić w wojnę i żołnierzyki to i Memoir’44 może mu nie podejść, ale czy są takie osoby?
PS
Co do zarzutu, że w połowie scenariuszy Niemcy nie mają szans, to niestety prawda. Pozostaje druga połowa oraz scenariusze z netu.
Świetna gra planszowa. Bardzo fajne, proste zasady.GRA JEST SUPER. Już nie siedze z kolegomi przed komputerem tylko w NIĄ gram.POLECAM
No cóż!! Zadko kupuje gry w ciemno! Postanowiłem więc przed kupnem zagrac w memoira na jakim konwencie i udało mi sie to na grenadierze. Grałem w tedy w bitwę omaha beach i szczerze gra mi sie srednio spodobała i w koncu nie wiedziałem czy kupic memoira czy power grinda?? Wybrałem jednak memoira ze względu że mój brat bardzo lubi gry wojenne. To że zamówiłem grę w poniedziałek a juz o 12 w srode miałem ją w swoich łapkach, i ze 10 minut ja rozpakowywyałem bo była tak szczelna i pożądna przesyłka, i kurier w cenie paczki to juz nie wspomne bo i tak wszyscy wiedza ze rebel ma w tych punktach duże 6+. No i co?? zagrałem z bratem jeden, potem drugi i trzeci scenariusz a poźniej poszedłem jeszcze do sklepu z figurkamii i tam tez pograłem i.. zupełnie zmieniłem zdanie o tej grze. GRA JEST REWELACYJNA!! Element losoości wcale nie jest taki duży, trzeba grac taktycznie. Wspaniałe emocje i WIELKA Zabawa. Naprawdę polecam. Gra warta swojej ceny. Proste zasady i funkcjonalne i.. mozna by mówic w nieskończoność..co do wad: to że podstawka jest głównie dla 2 osób, i więcej nie znalazłem:) nawet w pudełku sa odpowiednie przegrudki na wszystko:)
Ps: moze dlatego na poczatku miałem mieszane uczucia z powodu takiego ze bitwa omaha beach nie jest zbyt ciekawa.
|
Gra jest naprawdę świetna. Po więcej szczegółów zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilhelm List Generaloberst
Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: urzad pocztowy
|
Wysłany: Nie 10:53, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
na planszówkach spędziłem połowę czasu przed epokom komputerów Ech poczekam jak za jakieś 20 lat dorobię się syna to się zobaczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan Pawlikowski Pułkownik Dyplomowany
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 232 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:12, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Aliantami (Anglicy, Amerykanie, Francuzi). |
A Polacy to co ... pies ? Żabojady .. HA ! taka z nich armia jak ze zgrywusa abstynent.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Władysław Bortnowski Generał Dywizji
Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 400 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:21, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ej... zgrywus już prawie 24 godziny wytrzymał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan Pawlikowski Pułkownik Dyplomowany
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 232 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:50, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Prawie to robi wielką różnice
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Czesław Młot-Fijałkowski Generał Brygady
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin/Gdynia
|
Wysłany: Nie 15:01, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ta gra jest bardzo podatna na modyfikacje, widziałem nawet mapę Waterloo . Jaka to narodowość, ustala scenariusz, a ci Anglicy itd to tylko sugestia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilhelm List Generaloberst
Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: urzad pocztowy
|
Wysłany: Nie 16:36, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Primo 150 post był w 1 postem Misji
Sekundo więcej nie piję.
<papug> ani mniej
tertio Ech pamiętam jeszcze czasy kiedy człowiek sie w Kretę zagrywał, czyba nawet gdzieś jeszcze jest w szafce
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanisław Maczek Pułkownik Dyplomowany
Dołączył: 05 Lut 2007 Posty: 224 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 10 Brygada Kawalerii Pancerno-Motorowej
|
Wysłany: Czw 7:33, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W planszówki nie gram, kiedyś chyba miałem jakieś dwie... fantasy i z 2 wojny. Jak ona się nazywała... Piekło nad Pacyfikiem? Nie wiem... W każdym razie samoloty i lotniskowce w roli głównej.
Dobra wypowiedziałem się. Idę dalej w mojej misji totalnego zaspamowania kantyny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Władysław Bortnowski Generał Dywizji
Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 400 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:03, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie masz co robić o 6 nad ranem? Ja mam Archem '44. Raz udało się rozstawić, ale nie skończyliśmy tego. Za dużo tego wszystkiego, a później jakoś chętnych nie było pośród znajomych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Józef Unrug Kontradmirał
Dołączył: 25 Sty 2007 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:55, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja, niestety, nie grałem w Memoir 44', choć usilnie się staram, jednak non-stop mi coś wypada. Grałem za to w:
Zombies!
Allies & Axis - nie powiem, żeby było to coś zapierającego dech w piersiach
Wojna Stuletnia - gra, przy której można spędzić na konwentach od 12 do 4-5 nad ranem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Czesław Młot-Fijałkowski Generał Brygady
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin/Gdynia
|
Wysłany: Czw 16:46, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Te Arnherm itp to dosyć skomplikowane gry . Polecam coś łatwiejszego, np. Memoir który ma duuużo prostsze zasadyt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilhelm List Generaloberst
Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: urzad pocztowy
|
Wysłany: Czw 19:12, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Piekło nad Pacyfikiem mam dalej Tylko mi kot w swoim czasie Zera i kilka avengerów upośledził, Sierściuch jeden. Ale ogólnie stan gry dobry
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|